Tani fotograf ślubny to przeważnie kiepski fotograf
Planując wesele spora część osób ogranicza wydatki do minimum. Nie potrafię jednak zrozumieć par, które większą część funduszy przeznaczonych na tę uroczystość wydają na piękną suknię ślubną, garnitur, samochód wiozący do ślubu, czy piękne dodatki upiększające np. wystrój sali, a oszczędności szukają w fotografie, kamerzyście czy zespole muzycznym. A to przecież zaraz po trunkach i jedzeniu, moim zdaniem, najważniejszych elementach każdego wesela. W tym momencie przypomina mi się powiedzenie: “Nie kupisz Mercedesa w cenie Malucha”.
Źródło: Pinterest
Jaki jest sens w inwestowaniu w te wszystkie rzeczy skoro nie będzie możliwości uwiecznienia ich w adekwatny sposób? Nie łudźcie się. Istnieje bardzo niewielka szansa na to, iż tani fotograf ślubny wykona zdjęcia na poziomie fotografa ze średniej i wyższej półki cenowej. Byłem niedawno na targach ślubnych w Poznaniu więc wiem co piszę. Nie nasuwa mi się żaden fotograf ślubny oferujący swoje usługi w bardzo niskich cenach, jednocześnie oddający fotografie na “wysokim” poziomie i w dobrym jakościowo albumie, czy fotoksiążce. To jest po prostu nieopłacalne. A już zupełnie niezrozumiałą dla mnie sprawą jest korzystanie z usług fotografa, którego portfolio Młoda Para nie widziała (uwierzcie mi, bywają takie przypadki).
TANI FOTOGRAF NA DROGI ŚLUB
Na szczęście coraz więcej par w Polsce bardziej świadomie dokonuje wyboru odpowiedniego fotografa. Rozumieją powiedzenie, które przytoczyłem powyżej – co mnie osobiście niezmiernie cieszy. To właśnie fotografie, albumy, fotoksiążki będziecie oglądać i wspominać wraz ze swoimi dziećmi za kilka, kilkanaście lat. Suknię sprzedacie lub zjedzą ją mole, garnitur z czasem pewnie stanie się za mały, a o kolorze Waszych dekoracji ślubnych zapomnicie w przeciągu roku. Fotografie zostaną z Wami na zawsze i tylko dzięki nim będziecie mogli wrócić do jednej z ważniejszych uroczystości w życiu. Do dnia Waszego ślubu 🙂
